"TARNOWSCY"

Sprinter

Ostatnimi dniami zauważalne jest to, iż Pasażerowie się "rozbrykali", jeśli chodzi o zachowanie kultury osobistej.
Jeden z Kierowców Firmy Tarnowscy kilka dni z rzędu musiał sprzątać łupiny po słoneczniku z fotelów oraz z podłogi w Busie. Czy tak trudno powstrzymać się od śmiecącego pokarmu na te 50 minut? Myślę, że to żaden problem. Zresztą w przepisach dotyczących przewozu osób zapisane jest, że spożywanie pokarmów, które mogą zabrudzić odzież współpasażerów lub wnętrze pojazdu oraz picie takich napojów jest zabronione.
Druga sprawa to trzaskanie drzwiami. Jest ono bardzo głośne, szybciej "męczące" zamek, a przede wszystkim okazują brak kultury. A przecież nie tak trudno nimi lekko je zamykać. Nie rozumiem, czemu niektóre Osoby tak trzaskają. Chcą pokazać, jacy są złośliwi? Jak tak, to nie tedy droga.

Trochę kultury, a w Busach będzie zawsze miło Smile

Sprinter

Wczoraj, tj. 8 lutego b.r. Kierowca Pan Kucyk z moją niewielką pomocą przed rozpoczęciem kursu o 17.40 z Wrocławia do Kątów ujął sprawcę zaśmiecania Busów łupinami ze słonecznika na gorącym uczynku. Przyłapał smieciarza w Busie pełnym Ludzi, także niech to dla Współpasażerów będzie przestrogą

Admin

Brawa dla Tomka Kucyka. Ale co, byli jacyś poszkodowani, ofiary, straty materialne, moralne? Czy rzezimieszka przekazano Policji bądź Straży Miejskiej? Czy stwierdzono u niego stan po spożyciu alkoholu bądź narkotyków? Prokurator od razu przyjechał na miejsce zdarzenia? W jaki sposób unieszkodliwiono odpady? Czy sprawą zajmie się detektyw Rutkowski? Tu jest więcej pytań niż odpowiedzi?

Sprinter

Pan Kucyk sam sobie świetnie poradził z delikwentem Very Happy

Nie była potrzebna interwencja z wewnątrz Very Happy

A jedyną ze strat, to okrojone przerwy Pana Kucyka miedzy kursami, bo musiał sprzątać po tym delikwencie.