"TARNOWSCY"

Admin

HIT! Czterechsetny post na naszym Forum przybywa do Was w postaci radosnej wieści, iż od 1 października 2013 wzmocniona zostaje obsada na trasie Środa Śląska - Wrocław! I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że udział w krojeniu tortu na linii tzw. lubińskiej otrzymuje kolejny przewoźnik, znany do tej pory jedynie z linii Postolice - Jawor, Iwona Tarnowska. Póki co, do [link widoczny dla zalogowanych] włączone zostają skromne cztery pary kursów, odpalane w dni robocze i w soboty (w oficjalnej informacji brak klauzul o wyjątkach w święta). Do ich obsługi, co wynika z obiegów, skierowany zostanie jeden bus. Na przystankach przyklejono już kartki o znanym od lat layoucie, odrębnie jednak od rozkładów linii Lubin - Wrocław. Pojawiła się także jednozdaniowa informacja na wspólnej [link widoczny dla zalogowanych]. Wszystkie przystanki w pełni pokrywają się z dotychczasowymi przystankami linii lubińskiej (nie mamy więc co liczyć na legalne zatrzymywania się przy DH Hermes), czas przejazdu zaś w całej relacji wyznaczono na realne w niektórych wypadkach 43 minuty. Ceny biletów jednorazowych nie są nam jeszcze znane, prawdopodobnie jednak cennik będzie identyczny z równolegle obowiązującym u pozostałych przewoźników z grupy, z kwestiami biletów miesięcznych oraz braku ulg handlowych włącznie.
Niewyjaśnioną nigdy zapewne tajemnicą pozostanie pytanie, dlaczego nie udało się przetrwać analogicznemu połączeniu Środy Śląskiej z Wrocławiem, tyle że poprowadzonemu po części bocznymi drogami i uruchomionemu przez innego przewoźnika z grupy Tarnowskich. Widać jednak, że poszło o coś więcej, niż tylko o dłuższy czas przejazdu, czy mniejszą częstotliwość kursowania. Stąd też obawa o losy linii, będącej tematem niniejszego wątku. Tak czy inaczej, Redakcja kibicuje najnowszej propozycji prywatnego przewoźnika, tak jak i zresztą każdemu nowemu pomysłowi na poletku komunikacji zbiorowej w naszym regionie.

Admin

I stało się, co miało się stać. Rzec można, iż wyrażona w poprzednim poście obawa okazała się całkowicie zasadna, bo otóż na oficjalnej [link widoczny dla zalogowanych] (teraz jest to już zresztą jedyne miejsce w Internecie, gdzie otrzymać można informacje z pierwszej ręki, ponieważ obydwa oficjalne "fanpejdże" na Facebooku zostały usunięte) właśnie pojawiła się wiadomość o likwidacji linii, będącej tematem niniejszego wątku. Możemy o tym przeczytać w artykule drugim działu Aktualności, choć już dwa punkty dalej przewoźnik zaprasza nas do… skorzystania z usług na nowej linii Środa Śląska - Wrocław! Confused

Zawarta w lakonicznie krótkiej treści komunikatu informacja o ekonomicznej przyczynie likwidacji połączenia ma swoje jak najprawdziwsze uzasadnienie, gdyż rzeczywiście, niedostatecznie wysoka frekwencja na obsługiwanych w jego ramach kursach nie mogła przynieść spodziewanych, oczywistych do utrzymania linii przychodów. Tak czy inaczej, ostatni raz mogliśmy skorzystać z ww. usług transportowych przed grudniową przerwą świąteczną (mimo iż w publicznie dostępnych [link widoczny dla zalogowanych] bus powinien kursować bez wyjątków we wszystkie dni robocze oraz w soboty). Po Nowym Roku przewozów już nie wznowiono, choć formalna likwidacja linii nastąpić ma 7 stycznia. Korzeni słabego obłożenia dopatrywać się należy nie tylko w niezbyt trafionych godzinach odjazdów, wsadzonych jakby na siłę w rozkład linii z Lubina, ale także w niewielkiej skali rozgłosu, jaki poczyniono, aby zareklamować średzkie wzmocnienie obsady popularnej, istniejącej już od kilkunastu lat nitki. Dodatkowo do klęski przyczyniło się umieszczenie nowych kursów na oddzielnych tabliczkach przystankowych, co choć z formalnego punktu widzenia jest dość oczywiste, to takim logicznym nie jest już dla przeciętnego pasażera. Winić nie należy natomiast ani kierowcy, sympatycznego i uczynnego, choć zarazem obdarzonego syndromem ciężkiej stopy, ani też wypuszczanego w trasę taboru, pochodzącego ze stajni Norberta.
Podsumowując, epizod linii Środa Śląska - Wrocław trwał blisko 3 miesiące, co choć wydaje się krótko, to i tak jest to o rząd wielkości dłużej, niż podobne połączenie, uruchomione na przełomie lutego i marca 2013 przez siostrzaną "Anitę". Póki co, nie posiadamy niestety wieści o jakichkolwiek planach alternatywnej, substytucyjnej oferty dla pasażerów ze Środy.